Według tradycji, w tym właśnie miejscu spoczywają szczątki, św. Jakuba Apostoła, brata Jana Ewangelisty. W dziełach Kościoła Santiago de Compostella jest wymieniane obok Jerozolimy i Rzymu jako jedno z trzech najważniejszych miejsc kultu dla chrześcijan. Przyciąga rocznie około 2mln pielgrzymów, z czego większość przybywa do tego miejsca kultu pieszo, pokonując trasy liczące nawet ponad 1000 km. Mimo, że nie pokonaliśmy pieszo wymaganego odcinka jednej z tras prowadzących do Composteli pragnęliśmy odwiedzić tak ważne miejsce dla chrześcijan tym bardziej iż w tym roku przypada rok św. Jakuba. Jest to już 119 Rok Jubileuszowy. Kolejny będzie dopiero za 11lat. Papież Kalikst II nadał Compostelli przywilej Roku Jubileuszowego, który obchodzi się, gdy dzień św. Jakuba tj. 25 lipca wypada w niedzielę. Nawiedziliśmy sanktuarium, które zbudowane jest ze złotawego granitu, a punktem kulminacyjnym była możliwość modlitwy przy grobie św. Jakuba. Przebywając na polu Cempingowym prowadzonym przez naszego rodaka, poznaliśmy trójkę pątników, którzy wędrowali od granicy francuskiej do Composteli. Był to ojciec z synami. Opowiedzieli nam swoje wrażenia i przeżycia z pokonanej trasy, która wyniosła około 900km. Ważne dla nich były relacje z innymi spotkanymi ludźmi i pielgrzymami. Opowiadali o samozaparciu i wewnętrznej sile pielgrzymów, o trudach jakie musieli pokonać a przede wszystkim o radości kiedy stanęli u bram Composteli. Myślę, że dzięki ich świadectwie i w naszych sercach pojawiła się chęć wyruszenia w pieszą pielgrzymkę do grobu św. Jakuba.