W podróży spędziliśmy w sumie 25 dni (w tym 16 dni dla Agaty) pokonując dystans 10 030 km. Jakby nie patrzeć to ponad ¼ równika. Trasa naszej wyprawy biegła kolejno przez Niemcy, Szwajcarię, Francję, Hiszpanię, Maroko i Portugalię i z powrotem. Pomimo kilku opcji na spędzenie wolnego czasu, wybraliśmy tą najbardziej szaloną i niecodzienną. Podróż 27 pojazdem rodem ze Stuttgartu, na samo południe Europy. Czas przejazdu nie był istotnym czynnikiem. Zdecydowaliśmy się na Półwysep Iberyjski z kilku powodów. Po pierwsze brakowało nam słońca, plaż i ciepłej wody. Po drugie, mięliśmy opanowane podstawy hiszpańskiego i chcieliśmy się sprawdzić. Po trzecie, kilku znajomych z Hiszpanii oferowało nam gościnę. Nie ukrywam, że nosiliśmy się z myślą dojazdu do Maroka, ale biorąc pod uwagę nasze skromne fundusze plan ten stał pod wielkim znakiem zapytania.